
Do wysiewu nasion niewiele potrzeba
Choć mrozy odpuściły, to ziemia jeszcze nie odtajała. Ponadto zaczęło padać i jest bardzo mokro. Na wysiew nasion wprost do gruntu jest jeszcze za wcześnie, więc pozostaje robienie rozsad.
Do tego celu kupiłam w sklepie ogrodniczym specjalną ziemię. Tace siewne, mini palety i doniczki zawsze mamy pod ręką, więc wszystko jest gotowe i można zacząć siać.
Uporządkowanie nasion
Jak wspominałam we wcześniejszym wpisie, nasiona warzyw kupiłam w sklepie internetowym. Oczywiście zamówiłam więcej niż planowałam. Bardzo trudno oprzeć się pokusie.
A więc w tym roku mam do wysiania ponad sześćdziesiąt opakowań nasion. Mają one różne sposoby i terminy wysiewu. Zaczęłam kombinować, jak to wszystko ogarnąć aby nie zwariować.

Każdą grupę nasion umieściłam w woreczku strunowym i opisałam
Najpierw zaczęłam od czytania instrukcji na opakowaniach. Potem podzieliłam je na 2 grupy i oznaczyłam:
- R – nasiona na rozsady
- G – nasiona wysiewane wprost do gruntu
Następnie podzieliłam grupę R i grupę G na miesiące:
- RII – rozsady w lutym
- RIII – rozsady w marcu
- RIV – rozsady w kwietniu
- GIII – wysiew do gruntu w marcu
- GIV – wysiew do gruntu w kwietniu
- GV – wysiew do gruntu w maju
Tym sposobem otrzymałam 6 grup. Każdą grupę nasion umieściłam w woreczku strunowym i opisałam. Teraz wygląda to prościej. W każdym miesiącu, po kolei, będę wysiewała zawartość każdego woreczka strunowego.
Kalendarz księżycowy
Dzisiaj do mini palet wysiałam sałatę, endywię i kapustę, czyli rośliny liściowe, przyporządkowane dniom liścia.
Od wielu lat stosuję porady zawarte w kalendarzu „Dni Siewu” Marii Thun. Na początku każdego roku, zaprzyjaźniona kioskarka trzyma dla nas „pod ladą” tę niepozorną, a jakże cenną broszurkę.
Długoletnie badania pani Thun, udowodniły, że rytmy kosmiczne i konstelacje planetarne mają ważny wpływ na rozwój roślin. Wyniki tych badań są podstawą do ułożenia corocznego kalendarza dotyczącego najlepszego czasu wysiewów. Oprócz dni korzystnych, w kalendarzu wskazane są również dni, w których działają negatywne impulsy kosmiczne i właśnie w takich dniach nie należy siać. Przy źle dobranym czasie, później w trakcie wegetacji mogą wystąpić problemy (szkodniki, mała zdolność kiełkowania, itp.)
Tych z Was, którzy jeszcze nie słyszeli o tej publikacji gorąco namawiam do zapoznania się z tą niewielką broszurką. Nie od dziś wiadomo, że kosmos wpływa nie tylko na rośliny. Sami na sobie tego doświadczamy, tak jak i cały świat, który nas otacza. Wierzę, że dostosowując nasze prace ogrodowe do rytmów kosmicznych zwiększamy szanse, aby osiągnąć lepsze zbiory o lepszej jakości odżywczej.
A więc dzisiaj jest dzień liścia, który potrwa do wtorku do godziny 5 rano. Później od 6:00 zaczyna się owoc, więc wysadzę do doniczek 20 nasion bobu, które wcześniej namoczyłam. To tak na początek, aby przyspieszyć pierwsze zbiory mojego ulubionego warzywa. Za miesiąc wsadzę te sadzonki do gruntu, a obok nich wysieję resztę nasion, już bezpośrednio do gruntu. Tym sposobem wydłużę okres zbiorów. Podobnie zrobię z grochem.
W lutym planuję jeszcze wysiać seler. Zrobię to niedługo, gdyż dzień korzenia przypada we wtorek 21 lutego od godziny 9:00. A póki co, sezon wysiewu nasion ogłaszam za otwarty!
>> PRZECZYTAJ TEŻ:
Planowanie ogrodu warzywnego cz. 3 – budujemy zagony pagórkowe metodą Hugelcultur
23 lutego, 2017 at 10:43 am
Jestem zachwycona. Blogiem, sposobem pisania, lawendą.
Dziękuję 🙂 Zainspirowali mnie Państwo 🙂
23 lutego, 2017 at 12:54 pm
Serdeczne dzięki za miłe słowa. To działa w dwie strony, dla Pani inspiracja a dla nas motywacja 🙂
22 marca, 2017 at 9:47 am
Pani Dorotko, blog jest wspaniały! Ja dopiero zaczynam przygodę z życiem na wsi, przed nami dopiero drugi rok “uprawiania ogródka”. Chciałabym podziękować za inspiracje, ale przy okazji zapytać z jakich firm najlepiej kupować nasionka do siewu. Chodzi mi głównie o nowalijki i podstawowe warzywa (marchew, pietruszka itp) z góry dziękuję za odpowiedź! I pozdrawiam!
22 marca, 2017 at 11:44 am
Pani Sylwio, dziękuję za miłe słowo. Co do nasion to nie mam sprawdzonego źródła. W tym roku nasiona kupiłam w internecie na stronie https://florexpol.eu/ wysyłka szybka, ceny ok, ale jestem trochę rozczarowana, bo kiełkowalność taka sobie. Ale to może moja wina, bo siewki mam na parapecie. Zobaczymy jak będzie w gruncie. Życzę sukcesów w uprawie ogródka 🙂
29 marca, 2017 at 7:58 am
Zamówiłam sobie ten kalendarz i wczoraj przyszedł, narazie próbuję go rozpracować ☺ Pani Dorotko kiedy u Pani wysiew do gruntu marchewki, pietruszki, buraków, ogórków? Ja się przymierzam teraz do wysiewu nowalijek, będę to robiła drugi raz w życiu także nie wiem czy ja to dobrze robię ☺ Pani blog trochę mi przybliża “sprawę”. Pozdrawiam!
29 marca, 2017 at 10:52 am
Troszkę wczesnej marchewki i pietruszkę już posiałam i są przykryte agrowłókniną. Pozostałe marchewki i buraki wysieję w kwietniu w dniu korzenia, czyli już niedługo. Natomiast ogórki będą wysiewała dopiero w połowie maja, aby kiełki nie zmarzły jak nadejdzie zimna Zośka. Na nowalijki już najwyższa pora. Cieszę się, że moje pisanie przydaje się Pani, ale najlepsza jest własna praktyka i uczenie się na błędach, których nie trzeba się obawiać.
4 lipca, 2018 at 7:31 am
Bardzo ładny artykuł, ogród to fajna rzecz polecam każdemu zająć się hodowlą roślin jest to przyjemnie 🙂